Niespodziewanie dostałam świeżego, wypatroszonego szczupaka, wielką, blisko 2-kilogramową rybę z która nie wiedziałam co począć. Wiadomo, smażona najlepiej smakuje latem, nad wodą (morzem, jeziorem), dlatego postanowiłam ją upiec :)
Składniki:
- szczupak
- sól, pieprz, czosnek, majeranek, tymianek
- olej roślinny, np oliwa z oliwek
- warzywa (np. ziemniaki, marchewka,...)
Wykonanie:
Rybę dokładnie myjemy oraz osuszamy. W moim przypadku okaz był wyjątkowo duży. Aby ryba zmieściła się do jakiegokolwiek naczynia, musiałam ją (targana emocjami) przepołowić oraz pozbawić głowy i ogona.
Rybę nacieramy przyprawami z zewnątrz oraz od środka i przekładamy do wyłożonego pergaminem naczynia żaroodpornego.
Dodajemy ulubione warzywa pokrojone w cząstki, skrapiamy dobrej jakości olejem rożlinnym i pieczemy od 1 do 1,5 godziny (w zależności od wielkości ryby) w temperaturze 170 stopni.
Przed wstawieniem do piekarnika przykryłam naczynie folią, by zanadto nie wyschła i nie była wiórowata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz