sobota, 27 czerwca 2015

Lublin, nie taki zły!


Lublin, miasto położone dosyć blisko stolicy. Znam wiele osób, które się z niego wywodzą, ale sama dotychczas nie odwiedziłam tego miasta, w zasadzie nie wiadomo dlaczego? Przecież jest dobrze skomunikowane (autobusy, pociągi), a podróż samochodem zajmuje maksymalnie 2 godziny.

Może powodem jest to, jakie łatki w swojej głowie przypięłam Lublinowi? Bez jego znajomości postrzegałam to miejsce jako raczej brzydkie, zaniedbane, zapomniane przez wszystkich, bez perspektyw, z którego po zakończeniu edukacji raczej się "ucieka" za pracą i lepszym życiem, ewentualnie odwiedza, ale nie wraca na stałe.


sobota, 6 czerwca 2015

Walencja - miasto pomarańczy


Przy okazji wizyty w Hiszpanii oprócz Barcelony odwiedziliśmy również Walencję, trzecie co do wielkości miasto kraju, i przyznam, że niezwykle ciężko jest mi ocenić, które z nich bardziej mnie urzekło. 
Walencja odznacza się przyjemnym, śródziemnomorskim klimatem - podczas naszego pobytu, w połowie lutego, w słońcu temperatura sięgała 29 stopni.

czwartek, 4 czerwca 2015

Barcelona


Do Barcelony wybraliśmy się w lutym, gdy w Polsce pogoda nie jest zbyt ciekawa. W Hiszpanii odczuliśmy miłą odmianę, pomimo że w tym czasie temperatura nie rozpieszcza, w ciągu dnia osiąga ok 15 - 18 stopni, a przyroda jeszcze jest pochłonięta zimowym snem.


wtorek, 2 czerwca 2015

"Podróżować to żyć" H. Ch. Andersen



"Podróżować to żyć", bo życie zaczyna się w podróży. Choć nie byłam jeszcze nigdy dłużej niż dwa tygodnie poza domem, nie zaznałam "tułaczki" z plecakiem i bliskiego obcowania z mieszkańcami egzotycznych krain, uwielbiam wszelakie wyjazdy, te bliższe i dalsze, te mniejsze i większe :).