Muszę to przyznać, miłością ogromną darzę i nie potrafię odmówić sobie bezy, ciasta z kremem i z owocami, co jest moją zmorą i niestety "przekleństwem" :(
Zatem jak sami rozumiecie, zwyczajnie nie mogłam przejść obojętnie obok tego przepisu. Sernik z wiśniami i bezą to ciasto,plasujące się w czołówce moich najulubieńszych! Przekonajcie się sami dlaczego :)
Składniki:
- 2 jajka
- pół szklanki cukru
- 1 kg twarogu w wiaderku
- budyń śmietankowy
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki masła
- opakowanie mrożonych owoców, np. wiśni, malin - możecie zamiennie wykorzystać owoce świeże lub z puszki
Beza:
Wykonanie:
W pierwszej kolejności przystępujemy do przygotowania blaszki, którą wykładamy dokładnie papierem do pieczenia. Spód ciasta przygotowujemy ze zmielonych herbatników, podobnie jak przy niebiańsko delikatnym serniku (przepis znajdziecie TU).
Gdy blaszka jest już przygotowana, w dużej misce ubijamy jajka z cukrem do uzyskania jasnej, puszystej konsystencji. Wówczas stopniowo dodajemy twaróg (wielokrotnie zmielony, ja kupiłam twaróg President). Pod koniec dodajemy proszek do pieczenia, budyń oraz stopione i przestudzone masło, a następnie dokładnie mieszamy mikserem na najwolniejszej szybkości.
Gotową masę przekładamy do tortownicy, na wierzchu równomiernie rozkładamy wcześniej roztopione i odsączone z soku wiśnie.
Na samym końcu na sztywną pianą ubijamy białka z cukrem. Gdy cukier w pianie pod wpływem mieszania mikserem rozpuści się i jego ziarnka nie będą chrobotały, dodajemy mąkę ziemniaczaną, chwilę mieszamy, a następnie pianę wykładamy na sernik z wiśniami.
Sernik pieczemy przez około godziną w temperaturze ok 180 - 190 stopni.
Po upieczeniu sernik przed podaniem musimy schłodzić, jednak nie wstawiamy do to lodówki, która ma niszczący wpływ na bezę. Pod przykryciem lub w lodówce beza straci swą chrupkość, za co najbardziej ją cenię.
1 komentarz:
Mmm, wygląda znakomicie :)
Prześlij komentarz