Co kojarzy Wam się z dzieciństwem? Bo jednym z moich wspomnień jest jajko na miękko, które mama gotowała mi na śniadanie :)
Jajka, nie dość że zawierają wiele witamin i wartości odżywczych, dodatkowo są nisko kaloryczne, a jedzone na miękko, również lekko strawne i najlepiej przyswajane przez organizm.
Dlatego polecam Wam je na śniadania, szczególnie te weekendowe, gdy mogą uratować nam życie , bo przez wielu są uważane za jedno z najlepszych lekarstw na kaca :).
Ale idealnie sprawdzą się również podczas zatruć pokarmowych lub gdy gorączkujemy.
Wykonanie:
W garnku gotujemy osoloną wodę. Gdy zacznie wrzeć, łyżką wkładamy umyte jajka i gotujemy przez 4:30. Po tym czasie również przy użyciu łyżki wyjmujemy je, wkładamy do podstawek.
Sama nie jadłam jajek w takiej formie przez wiele lat. Ich smak przywołał na nowo mój chłopak cudownym śniadaniem i teraz na nowo uwielbiam i jem regularnie.
1 komentarz:
Ja jajek na miękko nie znoszę z resztą jajka sadzonego z płynnym żółtkiem też nie zjem ;P
U mnie jajo musi być mocno ścięte tak samo jak w jajecznicy - musi być sucha jak ''wióry'' :D
Prześlij komentarz