Dynia to nie tylko dania wytrawne, ale również desery. Jednym z łatwiejszych wypieków jakie możemy przyrządzić są muffiny dyniowe.
Składniki:
- 0,7 - 1 kg surowej dyni
- garść rodzynek / żurawiny
- 1 starte jabłko lub 100 g przetworów owocowych (dżem, duszone owoce,... - ja wykorzystałam śliwki jakie pozostały po odcedzeniu Nalewki śliwkowej)
- 1,5 szklanki mąki
- 0,5 szklanki cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 2 jajka
- 3/4 szklanki oleju roślinnego
- opcjonalnie 2 łyżeczki cynamonu
Wykonanie:
Dynię obieramy, usuwamy nasiona i pieczemy do miękkości. Ja robię to w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem, pokrojoną na mniejsze cząstki.
Gdy zmięknie (stwierdzamy to po sprawdzeniu, np. widelcem), wyjmujemy ją z piekarnika, pozostawiamy do ostygnięcia. W tym czasie z warzywa wytrąci się spora ilość wody, którą odcedzamy.
Do jednego naczynia przekładamy wszystkie suche składniki, czyli mąkę, cukier, sodę, proszek do pieczenia, sól, cynamon.
Do dyni dodajemy starte jabłko, dżem lub jak ja to zrobiłam, owoce wyjęte z nalewki, które rozdrabniam blenderem i łączę z pure.
Dodajemy jajko, olej, suszone owoce i mieszamy na jednolitą masę, następnie łączymy z suchymi składnikami, napełniamy papilotki oraz pieczemy w 200 stopniach ok 25 minut, jednak przed wyjęciem z piekarnika sprawdzamy patyczkiem, czy środek muffinków jest suchy (upieczony). Jeśli patyczek po wyjęciu z ciastka będzie mokry, z pozostałościami surowego ciasta, to znak że jeszcze kilka minut powinny zostać w piekarniku.
Smacznego :)
1 komentarz:
super muffiny! a ja jestem ogromną fanką dyni :)
Prześlij komentarz