Jestem amatorką zup. Uwielbiam je! Bez zupy nie ma obiadu, a wręcz jak dla mnie na zupie obiad może się zaczynać i kończyć. Mogą być gęste lub rzadkie, kremowe lub klarowne, zabielane, z zasmażką, na mięsie, wodzie, mleku, z warzywami, mięsem, rybą, owocami, podawane na ciepło lub zimno... Ich różnorodność jest ograniczona wyłącznie naszą wyobraźnią.
Pewne jest jedno, są pyszne, sycące i bardzo polskie, dlatego gotujmy je, jedzmy, delektujmy się nimi :)
Składniki:
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 łodygi selera naciowego
- pół pora
- 4 ziemniaki
- pół cukinii
- pół selera
- 2 pietruszki
- 5- 6 małych marchewek lub 3 duże
- 0,5 kg filetów z dorsza
- pomidory bez skórki w puszcze
- duże opakowanie śmietany
- 2 liście laurowe, 4 - 5 ziaren ziela angielskiego
- kostka rosołowa warzywna
- przyprawa do ryb
- sól, pieprz
- papryczka chilli
- natka pietruszki lub koperek do podania
W dużym garnku gotujemy ok 3 litrów wody z warzywną kostką rosołową, liśćmi laurowymi i zielem angielskim.
Cebulę, czosnek, por i seler naciowy kroimy w cienkie plastry. Smażymy do zeszklenia warzyw na maśle lub oleju.
Ja polubiłam ostatnio do smażenia wykorzystywać olej w jakim są zanurzone suszone pomidory, który jest ciekawy w smaku i w dodatku dobrze przyprawiony.
Gdy warzywa się zeszklą, na patelnię dodajemy marchew, pietruszkę, papryczkę chilli i seler, przesmażamy chwilę i przekładamy do garnka z gotującą się wodą. Dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę i gotujemy na niewielkim ogniu przez ok. godzinę. Zupa powinna lekko "pyrkotać", nie może gotować się zbyt gwałtownie.
Rybę myjemy, osuszamy, kroimy na kawałki, oprószamy przyprawę do ryby i smażymy. Z usmażonej ryby dużo łatwiej będzie nam usunąć ewentualne ości oraz podzielić ją.
Filet wraz z pomidorami z puszki wkładamy do garnka i gotujemy ok 10 minut. Po tym czasie palnik, na którym gotowała się zupa możemy wyłączyć.
Do miseczki odlewami małą porcję bulionu, rozprowadzamy w nim śmietanę. W ten sposób hartujemy ją by nie zważyła się po dodaniu do garnka.
Zupę po nałożeniu na talerze posypujemy zieleniną.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz